W ubiegły weekend 16 osobowa ekipa Azymutu brała udział w sprinterskich Mistrzostwach Polski. Odległy Szczecin zapewnił nam prawdziwie wakacyjną aurę z temperaturami w okolicy 30 stopni. Nie były to idealne warunki do ścigania, ale dla wszystkich takie same, więc o żadnych wymówkach nie mogło być mowy. W ścisłym centrum miasta zostały rozegrane 2 biegi – sztafetowy i indywidualny.
W sobotę, po uroczystym otwarciu mistrzostw zaczęliśmy od sztafet sprinterskich. W kategorii S16, duet Julka Krempińska i Janek Sztranek zdobyli srebrny medal, po dobrych, równych biegach. Złoto wywalczył Tomek Tkaczuk wraz z partnerką z Mazowsza – Anną Górnicką-Antonowicz. Tomek, po najbardziej emocjonującej walce tego popołudnia, okazał się lepszy od Marcina Richerta – multimedalisty Mistrzostw Polski. Mając zaledwie 5 sekund przewagi po starcie nie dał sobie wydrzeć prowadzenia i po szalonym finiszu nie pozostawił złudzeń kto tego dnia był lepszy.
Niedzielny Bieg indywidualny to już zupełny popis naszych zawodników. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania projektując wymagające trasy, z mnóstwem wariantów, wymuszając ciągłe skupienie. Ciężkie zadanie stało przed Julką, broniącą złotego medalu z zeszłorocznych Mistrzostw. Julia poradziła sobie koncertowo pewnie wygrywając kategorię K16 i po raz 2 z rzędu stając na najwyższym stopniu podium. Wśród juniorów M16 doskonale pobiegł Janek i zajął drugie miejsce, natomiast klubowemu koledze Maćkowi Andrzejczakowi do medalu zabrakło zaledwie 10 sekund, a zawody ostatecznie ukończył na 6 miejscu.
Mocno obstawiliśmy kategorię M18, gdzie do wspólnego worka brązowy medal dorzucił Dawid Kalisiak, tym samym prawdopodobnie pieczętując sobie awans do Mistrzostw Europy Juniorów. Konrad Płóciennik i Dawid Zając mieli szanse na medal, choć kilka złych wariantów ostatecznie zapewniło im 5 i 6 lokatę.
Wśród Mastersów po raz kolejny swoją dominację zaznaczył Tomek Tkaczuk, deklasując swoich rywali i zwyciężając z ponad minutową przewagą. Wśród Pań K40 srebro wybiegała Kasia Konc, potwierdzając, że na stałe zadomowiła się w czołówce swojej kategorii wiekowej.
To były wymarzone Mistrzostwa dla Azymutu. Ze Szczecina wróciliśmy bogatsi o aż 7 krążków, co cieszy szczególnie, bo właśnie w najlepszych scenariuszach w te 7 medali celowaliśmy.
W tym czasie lekkoatleci, także nie próżnowali. Kinga Królik została zaproszona przez organizatorów 64 Memoriału Kusocińskiego do udziału w biegu na 800 m, który się odbył na Stadionie Śląskim. To ogromne wyróżnienie. Kinga mogła uczestniczyć na dużych międzynarodowych zawodach z udziałem ponad 50 medalistów światowych imprez dopingowanych na przez ponad 20 000 kibiców. W rywalizacji z czołówką Polski seniorek i juniorek zajęła 7 miejsce ustanawiając mimo bardzo szybkiego początku nowy rekord życiowy 2:10,57 (pierwsze 200 m w 30 sekund !!!)
Wielkie i zasłużone brawa dla wszystkich zawodników, medalistów i trenerów! Pokazaliśmy wielką siłę!
Teraz chwila zasłużonego odpoczynku i już powoli będziemy rozpoczynać przygotowania do jesiennej części sezonu w międzyczasie startując w wakacyjnych zawodach.
Dziękujemy naszym partnerom, którzy pomagają nam osiągać tak wysokie cele!
Urząd Miejski w Pabianicach
Starostwo Powiatowe w Pabianicach
Grupa Adamed
ZEC Pabianice
Eko-region Bełchatów
Dodaj komentarz